Niewinna
KLIK -MUZYKA DO ROZDZIAŁU To mało się tak skończyć. To musiało się tak skończyć. Byłam tego pewna. Wiedziałam, że gdybym spojrzała w gładkie niebo, ujrzałabym wśród gwiazd zapowiedź tego wszystkiego. Pragnęłam zbyt wiele. Marzyłam o życiu gdzieś w nic nie znaczącym miasteczku, gdzie wszyscy się znają i nikt dla nikogo nie stanowi najmniejszej tajemnicy. Śniłam o dużej rodzinie, o siostrach i braciach, o kochających rodzicach. I psie. I kocie. I własnym pokoju na poddaszu. To były tylko cienie. Bezkształtne mgiełki, wirujące wokół mojej głowy. Nic nie znaczyły, ponieważ nigdy tak naprawdę nie istniały. Nic nie mogłam poradzić na to, iż mówiąc szczerze już dawno, dawno temu odebrano mi ten skrawek życia, a pozostawiono rozszarpane przez psy truchło, w którym nie ma już nic. Nawet kości. Tak, patrząc z ludzkiego punktu widzenia już dawno powinnam nie mieć kręgosłupa... Nie poczułam upadku, jednak wiedziałam dokładnie kiedy mój lot dobiegł końca. Wszystko znów zyskało swój...